Wiecie termin „brandy” pochodzi od holenderskiego słowa „brandewijn”, co oznacza „spalone wino”? Holendrzy mieli duży wpływ na rozwój tego trunku, ale tym razem bierzemy na warsztat produkt mołdawski dystrybuowany przez Jeronimo Martins, sieć Biedronka.
Wygląd i Pierwsze Wrażenia: Co Butelka Mówi o Trunku?
Elegancki, ale z pewnym surowym, wschodnioeuropejskim akcentem. Kształt butelki jest tradycyjny, ale ma w sobie coś „ciężkiego”, co od razu zwraca uwagę. Kolor trunku? Złocista barwa, ale z niewielkim cieniem miedzi — intrygujący.
Smak i Zapach: Nuty Owocowe, Wanilii i Tajemnicze Akcenty
Smakowo jest zaskakująco bogato. Wyczuwalne są tutaj głównie owoce z sadu, a także nuty korzenne i waniliowe. Zapach również nie zawodzi — jest coś w nim wyrazistego, trochę dzikiego, ale jednocześnie eleganckiego. Można powiedzieć, że brandy ta ma swoją unikalną „wschodnią duszę”.
Parametry Techniczne: Pojemność, Zawartość Alkoholu i Co To Oznacza Dla Ciebie
Jeżeli chodzi o specyfikacje, mówimy tu o standardowej butelce 500 ml i zawartości alkoholu na poziomie ok. 36%. To dość klasyczne parametry, ale zawsze warto je znać. Cena to ok 34 zł.
Podsumowanie: Czy Zaskakuje?
Reasumując, mołdawska wersja Concourt Brandy to niewątpliwie ciekawostka na polskim rynku. Jest to produkt, który łączy w sobie tradycje Wschodu z zachodnią dystrybucją. Jeśli szukasz brandy, która nie jest kolejnym francuskim czy hiszpańskim klasykiem, ale oferuje dobry stosunek jakości do ceny, Concourt Brandy z Biedronki jest dobrym wyborem.
Ocena: 3/5 zł