Nie wiem do końca, co ma oznaczać ten wynalazek. Czy ma to być alternatywa dla Żołądkowej Gorzkiej Miętowej? Jeśli tak, to niestety ten zamiennik wypada o wiele słabiej niż oryginał. Dodajmy do tego, że trunek ten ma 32%, zatem można określić go bardziej jako smakowy napój spirytusowy czy nawet likier i do tego słabszy, ponieważ Żołądkowa ma 36% (zatem wódką też nie jest).
Żytniówka Gorzka z Miętą nasuwa od razu jedno skojarzenie – właśnie, że jest to nawiązanie do legendarnego już smaku Żołądkowej. Barwa podobna – złocista, trunek gęstawy, nuta mięty i jakieś korzenie wyczuwalne. Zatem co jest nie tak? W moim odczuciu ta wódka jest bardziej słodka niż Żołądkowa. Jakoś tak ta słodkawa lepkość skutecznie mnie zniechęciła. Jeden kieliszek, a właściwie usta były jakby pomazane, na języku została nieprzyjemna gula gęstego mentolowego syropu.
Wódka ma swoich fanów, którzy jednak jednoznaczne twierdzą, że właściwie jedną butelkę można obrócić, potem jednak trzeba sięgać po klasyki, które pozwolą szybko zapomnieć o mdlącej słodkości.
Smakowo wódka nie przypadła mi do gustu. Wolę już sięgnąć po syropy na kaszel o smaku mentolu, które również w odpowiedniej ilości skutecznie rozweselają.
Żytniówka to marka żytniej wódki produkowanej przez CEDC w Polmos Białystok.
Witam – niestety nie zgadzam sie z opinia niektorych opiniodawcow, gdyz od czasu ukazania sie tego napitku, jestem jego fanem; jakosc jest zupelnie o.k., absolutnie porownywalna z drozsza konkurentka – w smaku delikatniejsza, mniej slodka, wielu, ktorym ja polecilem, sa tego samego zdania, wiec skoro ktos lubi akurat „mietke”, powinien sprobowac i obiektywnie sie wypowiedziec…
ja pozostane ZA, a wszystkich snobusiow pozdrawiam; znam takich ZNAWCOW whisky, ktorzy pija JEDYNIE Jack Daniels, ale z cola, no, bo to MARKA, podczas, gdy najpodlejszy”whiskacz” z cola, smakuje identycznie!!! – cola swoim smakiem zdominuje kazda mieszanke bez wzgledu na rodzaj alkoholu i NIKT nie odrozni jego gatunku, bez wzgledu na jego rodzaj(wodka, rum czy whisky)…
spedzilem 30 lat w gastronomii, z czego sporo na barze, wiec wiem o czym mowa…pzdr…
„ŻYTNIÓWKA CZYSTA”. Tradycyjna 'Wódka Polska’ ma 40 %. Na 38 % trochę oszczędzamy – WY, my tracimy. A jakby tak sprzedawać niby po pół litry tylko po pół kwarty amerykańskiej to by wyszło 0.473176473 litra. To jeszcze by się WAM zaoszczędziło – WY. Przeliczył ktoś jaki to niesamowity zysk? A jak to przeliczy menel pod sklepem, a czy wykonujecie też badania na klientach i bieżecie pod uwagę trych uzależnionych stałych klientów.