Wódka Prezydencka Stara miała swój debiut we wrześniu 2013 roku podczas Dożynek Prezydenckich. Wtedy to spółka Wódki Regionalne przygotowała specjalne okolicznościowe alkohole – Złotą Warzonkę Prezydencką i Starą Prezydencką właśnie. Dodajmy, że 2 lata wcześniej spółka również przygotowała dożynkowy alkohol pod nazwą Starka Prezydencka, której wprawdzie nie próbowałam, ale kolor trunku i konsystencja nie różni się niczym od Starej.
Jest to wódka zbożowa, która ma charakterystyczny kolor dębiny od przechowywania w dębowych wypalanych beczkach. Zgodnie z informacjami, jest to wódka filtrowana 16-letnia. Czy jest dobra? Niespecjalnie. Trzeba ją podawać w temperaturze pokojowej, a to też niezbyt pomaga w jej konsumpcji; zimna wchodziłaby lepiej. W smaku nie ma specjalnych rewelacji, czuć spirytus, jest lekko słodkawa, bez specjalnego przełożenia na cenę (80 zeta za pół litra…).
Co ciekawe, od początku było podkreślane, że to wódki w edycji limitowanej (dostępna tylko raz w roku w okresie dożynek), a jakoś wiele miesięcy Starowinka sterczy na wystawie sklepowej w małym osiedlowym sklepiku. Chyba za wielkim powodzeniem się nie cieszy…