Chillag Solo Merlot to wino pochodzące z niewielkiej butikowej winiarni Chillag Winery położonej niedaleko Jerozolimy. Pierwszy raz zetknęłam się z tym winem na degustacji organizowanej w Winarium chyba 6 lat temu, na którą przyjechała właścicielka tejże winiarni, pani Orna Chillag, która w pasjonujący sposób opowiadała zarówno o trudnościach związanych z hodowlą winorośli w trudnych klimatycznych warunkach panujących w Izraelu, jak i o samej produkcji win. W sumie było to moje pierwsze wino z Izraela, jakie miałam okazję spróbować, drugim było Chillag Cabernet Sauvignon na tej samej degustacji.
Wino Chillag Solo Merlot mnie po prostu zaskoczyło. Przyznam, że szczep Merlot nie jest moim ulubionym i raczej rzadko wino w stu procentach zrobione z tego szczepu w pełni mnie satysfakcjonuje. Natomiast to wino jest rewelacyjne. Piękny i głęboki kolor, urzekające aromaty śliwek, wiśni i czereśni, a w tle nutki czekoladowe. Smak? Wręcz bajka. Jest tak pełne i wyraziste, tak świetnie wyważone są taniny, a końcówka pięknie długa, że aż się chce tym winem rozsmakować. Jedynym minusem jest dość wysoka cena, jednak wino naprawdę warte tej ceny.