Kamikadze właściwie nie trzeba nikomu przedstawiać. To mieszanka alkoholu i dodatków występująca w postaci long drinka o nazwie Blue Heaven lub shota Kamikadze, która magnetyzuje niebieską barwą. Drink jest bardzo prosty do wykonania, a przy tym tak smaczny, że właściwie staje się już tradycją rozpoczynanie spotkania w barze właśnie od niego (wstępniaczek), czy kończenie spotkania (rozchodniaczek).
Cechy charakterystyczne: jednolity niebieski kolor, smak słodko-kwaśny.
Sugestia: jeśli przygotowujesz kamikadze samodzielnie, przygotuj od razu w większej ilości, ponieważ: 1) gwarantuję, że będzie szybko schodził, 2) każdorazowe wyciskanie cytryny jest męczące.
Składniki:
- 50 ml wódki (w mocniejszej wersji można zastosować 80 ml wódki)
- 50 ml blue curacao
- 50 ml soku z cytryny lub z limonki świeżo wyciskanego
Przygotowanie: mieszamy wszystkie składniki w shakerze, rozlewamy i wypijamy na raz lub sączymy, jeśli to long drink. Niektórzy dodają również rozdrobniony lód do shakera lub zwykłe kostki lodu, a potem rozlewają ciecz przez sitko, ale w warunkach domowych jest to całkowicie zbyteczne, wystarczy dobrze schłodzić składniki.
Jak pić: w barze podaje się Kamikadze w czterech kieliszkach i nie jest to przypadkowe. Chodzi o to, że należy jeden po drugim wypić wszystkie. I tutaj rozwiana już jest tajemnica co do pochodzenia nazwy – wypicie tych czterech kieliszków jest niczym misja Kamikadze (swoją drogą, nie polecam tak pić; szybciej wtedy się wieczór kończy 🙂 ).
DOBRe PomaRANCZOwe
*niebieskie sory jednak