Dzisiaj Captain Morgan Spiced Gold – niesamowity rum z mocno wyczuwalną nutą wanilii, cytrusów oraz przypraw korzennych. Mamy do czynienia z kawałkiem historii, Kapitan Morgan żył naprawdę trzysta lat temu i nie był specjalnie miłym indywiduum, za to jego receptura na świetny rum przetrwała do dzisiaj.
Rum Captain Morgan należy podawać z Colą schłodzony lub z kostkami lodu, świetnym dodatkiem jest też plasterek cytryny. Bardzo orzeźwiający w gorące dni, świetnie sprawuje się też z sokiem bananowym, limonką oraz sokiem z grenadyny. Zawiera 35% alkoholu, spotkałem butelki 0,35 l oraz 0,7 l.
Pychota, smakuje jak ciastko
O to to, takie mi dajcie, wanilia i cynamon – niesamowite
rzeczywiście najlepszy rum jaki piłem od dawna, polecam !!!
Nie przepadam za rumami, ale ten miałam okazję ostatnio próbować i… jest naprawdę dobry. Uderzająca jest przede wszystkim ostrość na końcu, taka korzenno-pieprzna, która mi osobiście bardzo odpowiada 🙂
Akurat ten trunek, nie jest rumem. To napój alkoholowy w którym znajdziemy między innymi karaibski rum. Zerknijcie na etykietkę. „Premium spirit drink w carribean rum, spices and other natural flavors”.
I chuj, popsułes. A miałem się zacząć delektować po raz pierwszy tym trunkiem.
No i chuj, ja się i tak napije. Podobno lepszy ze sprite’m
tylko słoiki poją rum z colą