Kolejne „muzyczne” piwo, które miałam przyjemność skosztować. Oberschlesien to piwo firmowane nazwą śląskiego zespołu, który sławę zyskał dzięki udziałowi w jakimś tam talent show, a większości zespół kojarzy się jako tzw. śląski Rammstein. Piwo zostało uwarzone przez Browar Kraftwerk, swoją premierę miało 29 maja 2015 roku. Piwo Oberschlesien to ciemny owsiany stout z dodatkiem laktozy (styl Oatmeal Milk Stout), pasteryzowane, niefiltrowane.
Napiszę tak: w barze, gdzie to piwo piłam, jedynymi propozycjami piwnymi są produkty Żywca, czasem zdarzy się coś ekstra, zatem piwo Oberschlesien wypada na tym tle bardzo, bardzo dobrze. Jeśli ktoś jest wytrawnym piwoszem, może się doczepić, że aromat nie do końca taki, że nie czuć za bardzo czekolady, paloność zbyt ulotna. Mnie osobiście piwo smakuje – nie ma podłego smaku mokrego kartonu, nuty palone mile drażnią, na języku zostaje posmak rozpuszczalnej kawy i gorzkiej czekolady. Na końcu lekka kwaskowatość i goryczka.
Piwo jest niezwykle dobrze pijalne, nie jest za bardzo treściwe. Moja ocena 4/5.
Za swoje Oberschlesien zapłaciłam 10 zł w barze. Nawet załapałam się raz na promocję 50%, ponieważ były 3 dni do końca daty ważności.
Skład: woda, słody jęczmienne i pszeniczne, płatki owsiane, laktoza, chmiel, drożdże.
Poczytaj również o: