Piwo EB to trunek szczególnie ceniony w latach 90. XX wieku. Był to wówczas jeden z najpopularniejszych wyrobów w Polsce. W 2015 roku marka postanowiła przywrócić to piwo na rynek, nie osiąga ono jednak tak spektakularnych sukcesów, jak 30 lat temu. Warto więc zadać sobie pytanie, czy powodem tej zmiany jest jakość tego piwa, czy może my, konsumenci, mamy większe wymagania?
Od producenta piwa EB
Piwo to dostępne jest w puszkach o pojemności 500 ml, oraz w butelkach o pojemności 300, oraz 500 ml. Zawartość alkoholu w tym wyrobie wynosi 5%.
W skład EB wchodzi: woda, słód jęczmienny, chmiel oraz ekstrakt z chmielu.
Osobiste odczucia
Zdecydowanie smak tego piwa nawet w minimalnym stopniu nie spełnił moich oczekiwań. Zarówno aromat, jak i posmak są niezbyt przyjemne. Wyrób ten w żadnym stopniu nie zachęca do jego konsumpcji. Moim skojarzeniem po degustacji było wrażenie, że piwo to jest w dość dużym stopniu rozcieńczone. Spożywanie tego piwa było bardziej karą, aniżeli faktyczną przyjemnością.
Podsumowanie po wypiciu piwa EB
Niska popularność EB w dzisiejszych czasach zdecydowanie spowodowana jest jego jakością. W przypadku tego piwa właściwie nie ma cechy, która zachęciłaby mnie do jego ponownego zakupu. Zarówno aromat, jak i smak, nie przynoszą żadnych pozytywnych doznań konsumpcyjnych.
W 90 latach eb było moim ulubionym piwem dziś 6 czerwca 2022 roku kupiłem zgrzewkę 4 sztuki w promocji 2.20 w żabce sztuka ten syf jest niezdolny do picia dodałem soku malinowego parę łyków i do zlewu 3 zostało ale do wyżucenia.
Piwo z pewnością lepsze od piw Tatra, Harnaś, Żubr, Warka, Żywiec, Tyskie. Piwo, niezależnie od oceniania smaku, można doceniać za to, że wydaje się zdrowsze/lżejsze od piw w podobnych cenach. Jest to napój bardzo optymalny pod względem ceny i jakości.
Podobnie uważam, piwo delikatniejsze – nie móc stanowi o jego jakości. Uwazam też,iż stosunek jakości do ceny jest bardzo dobry. Komentarze o wylaniu do zlewu zostawię bez komentarza – jak dla mnie komentarze konkurencji. W takim razie gość który to pisał powinien tyskie, żywca, Lecha i wszystko inne komercyjne wylewać do zlewu. Ale znając życie gość pije słodkawą Warkę (sądząc po soku malinowym) i śmierdzą mu syry!
Piwo EB ze swojej strony polecam i będę od czasu do czasu kupował,mimo iż jestem fanem piw kraftowych, rzemieślniczych 😉