Kasztelan Niefiltrowane to kolejne piwo z serii Kasztelan Specjały obok Kasztelan Białe i Chmielowe. Warzone jest w Browarze z Sierpc z pominięciem etapu filtracji, dzięki czemu piwo jest dość mętne.
Ciężko określić mi, jak smakuje to piwo, bo podczas jego picia odnotowałam tylko, że jest wodniste i… bezsmakowe. Czułam słody, lekką kwaskowatość, ale nic więcej. Może trafiłam na jakąś felerną sztukę lub nie miałam dnia do takiego piwa, ale faktem jest, że Kasztelan Specjały Niefiltrowane kojarzy mi się obecnie ze słabym piwem, pozbawionym aromatu i smaku, po prostu puste piwo… Miałam wrażenie, że właściwie piję piwo z kartonu, gdzie smak tego kartonu przeważa. Na pewno Kasztelan Białe lepiej wypada w degustacji, chociaż też jest… słabe.
Nie próbowałam jeszcze Kasztelan Chmielowe, ale po tych dwóch przedstawicielach kompletnie nie wiem, czego się spodziewać, a i zapału nie mam, by Chmielowe w ogóle kupować.
Moja ocena 2/5