Stern Strong to wysokoprocentowe piwo w relatywnie niskiej cenie, które może zaskoczyć dobrym smakiem. Jest to propozycja browaru w Głubczycach, którą każdy amator mocnego piwa powinien rozważyć, jeśli myśli o szybkim uzupełnieniu płynów, przy tym zapewniając sobie lekki szum w głowie.
Piwo Stern kolor ma ciemnobrązowy z miedzianymi refleksami. Zapach metaliczny (możliwe, że jest to wina puszki), właściwie bez żadnego polotu, czy to goryczkowatego, czy słodkawego, z przewagą tego drugiego. Piana ma kolor lekko przybrudzony (nie jest to idealna biel), gruba, ciężka, która ciąży w kuflu po przelaniu, by w końcu zaniknąć, pozostawiając delikatną obręcz na brzegu. W smaku przeważa słód i można określić, że jest to piwo słodkie, aczkolwiek wodniste. Alkohol jest lekko wyczuwalny przy przełykaniu, ale nie pali na języku.
Do kupienia w sklepach sieci Żabka.
Stern Strong zawiera 7,2% obj. alk. Istnieje również mocniejsza wersja piwa – Stern Extra Strong o zawartości alkoholu 9,2%.
To piwo jest może dobre dla „zawodowców”, którym obojętnie jest co pije (dynaturat, spirytus salicynowy, woda kolońska, płyn do mycia szyb itd.), wszystko, aby tylko poniewierało. Dla tego, który pije sporadycznie, stanowczo odradzam. Ja np. po tym piwie cztery dni nie mogłem dojść do siebie. Objawy miałem porównywalne, jak to opisywane jest przy zatruciach alkoholowych. Proucentowi radzę sie powaznie zastanowić nad kontynuowaniem produkcji. Proponuje sprawdzić laboratopryjnie bo coś jest w nim nie tak. Problem występuje taki, że ja się kompletnie nie upiłem, bo nie robię tego od 14 lat a takie skutki ono wywolało. Wg mnie ono jest szkodliwe dla zdrowia.
XDDDD
4 dni po zwykłym Strongu? Alkohol chyba nie dla ciebie, tobie chyba wystarczy kieliszek wina i już pijany.
Ja powiem tak.. 7,2 nie piłem ale 9,2 jest kozackie w cenie 2,49 za 10 zł można się elegancko napierdolić. O dziwo smak lepszy niż np: tatra strong, okocim mocne czy inne. Stanowczo polecam wersję 9,2% jest to wersja poprawiona 😉
9,2% piję od kilku lat i barbzo je sobie chwalę!
Uwielbiam to piwo, tylko aktualnie u mnie w sklepach Fresh po prostu zniknelo 🙁
Mój wujo z Pabianic przekrecil się od tego w 2017 roku. To nie jest piwo. rozwala wątrobę żołądek. Zapach nie przerobionych drożdży
To nie jest piwo tylko napój piwo podobny. Kilka razy mialem okazje spożyć więcej i nie radze bo objawy na drugi dzień są masakryczne jak po ruskim spirycie… Podobne sprzedają w delikatesach centrum
STERN EXTRA STRONG WYWALA Z KAPCI!!!
trunek dla podludzi